Dawniej większość bitomatów obsługiwała wyłącznie bitcoiny. Kolejną największą obsługiwaną kryptowalutą był Litecoin.

Ten trend dominacji bitcoinów w bitomatach utrzymywał się do początku 2017 roku. Następnie liczba obsługiwanych kryptowalut uległa znacznemu zwiększeniu. Jednym z powodów takiego stanu rzeczy stała się przeciążona sieć Bitcoin. Wysokie opłaty górnicze i długi czas potwierdzenia transakcji spowodowały, że użytkownicy bitomatów byli zmuszeni coraz częściej korzystać z pomocy technicznej.

W grudniu 2017 r. opłaty sieciowe Bitcoin sięgały kilkudziesięciu dolarów za transakcję. W tym czasie wielu użytkowników przerzuciło się już na inne kryptowaluty, zaś operatorzy podążyli za nimi, udostępniając nowy zestaw kryptowalut w swoich bankomatach.

Początkowo obsługa bankomatów była prowadzona głównie przez osoby fizyczne lub małe firmy. Sama branża była świeża i nowa, a wiele podmiotów uczyło się jej samodzielnie. Duża liczba działających do dziś operatorów rozpoczęło działalność związaną z obsługą bitomatów w 2015 roku lub później.

Jednym z trendów roku 2015 była koncentracja biznesu – największe firmy miały wówczas od 15 do25 maszyn. Z biegiem lat ten trend tylko się umocnił. Dziś największe firmy operatorskie w Stanach Zjednoczonych mają po 900-1000 bankomatów:

Wymogi prawne to kolejny aspekt, który zmieniał się i ewoluował przez lata. Branża bitomatów narodziła się we wczesnych dniach istnienia kryptowalut, a przepisy w dalszym ciągu nie posiadały jasnych definicji dotyczących prowadzenia działalności kryptograficznej. W większości przypadków operatorzy korzystali więc z istniejących przepisów i próbowali zastosować je do nowego modelu biznesowego. Od tego czasu regulatorzy w wielu krajach przedstawiali wytyczne dotyczące tego, co jest wymagane do prowadzenia działalności związanej z bankomatami bitcoinowymi.

MLD5 to najnowsza inicjatywa regulacyjna w zakresie przeciwdziałania praniu pieniędzy, która miała zastosowanie w Unii Europejskiej od początku 2020 roku. Znacznie utrudniła prowadzenie biznesu bitcoinowego, ponieważ wymaga pełnej identyfikacji użytkowników. Wraz z wprowadzeniem tej dyrektywy i stosowaniem jej w różnych krajach UE niezweryfikowane limity zostały zredukowane do kwot około 200 EUR. Ponieważ operatorzy nie mogą ograniczyć tego samego użytkownika do ponownego wykorzystania bitomatu, zwykle takie limity są stosowane do całego bitomatu przez pewien czas, np. na dzień. Oznacza to, że inni użytkownicy nie mogą przeprowadzać transakcji na tym samym komputerze, jeśli ktoś użył go już tego samego dnia bez weryfikacji.